
Publikacje
Archiwalne plakaty
Archiwum bloga
- października 2024 (2)
- grudnia 2022 (1)
- sierpnia 2022 (1)
- kwietnia 2022 (2)
- grudnia 2021 (1)
- marca 2021 (1)
- lutego 2020 (3)
- lipca 2019 (1)
- czerwca 2019 (2)
- lutego 2019 (2)
- stycznia 2019 (2)
- grudnia 2018 (1)
- sierpnia 2018 (3)
- maja 2018 (1)
- marca 2018 (31)
Szukaj na tym blogu
niedziela, 11 marca 2018
Wybrane wiersze z IV almanachu literackiego Pulsary i meteory (Krosno 2012)
wtorek, 27 marca 2012 15:20
* Danuta Drzewicka Tajemnica
Nie tylko mnie przeraża
wiekuista cisza
nieskończonych przestrzeni.
A może się mylę?
Kosmos zapewne tętni życiem
nieznanych królestw.
Czy wiedzą o naszym istnieniu?
To Wielka Tajemnica.
* Krzysztof Graboń *** (składam zamówienie)
składam zamówienie
na bezgraniczną głuchość bezstresową
harmonię przyrody
czy zrealizują
ile muszę zapłacić
wysyłają fakturę
pod adres diabła
* Józef Janowski Twarzą do morza
Do morza przychodzą ludzie
po wielką ulgę. Można im zazdrościć
obracania wiatrów i wież strażniczych
zanurzonych we wspólnotową historię
Żołnierzy Wyklętych.
Szumi mój mózg jak wielka puszcza,
jak ocean w potędze surowy i mądry.
Wystarczy go zobaczyć łagodniejszym,
nie będzie odległy od pomnika z brązu
z tysiącem zarysów kształtu człowieka.
Słyszałem w tę noc wołanie z morza
o niezgłębionym, co istnieje,
czego się nie wypowie jak spółgłoski
dźwięcznej, co nie jest zasłyszane
jak wawelski czakram
* Krystyna Kulman Światło
Pełzająca chwila
stała się koniecznością
patrzącą w oczy
czasu
Dotykasz barwy
słońca
tańcząc życie
rozkoszne
Smakujesz maliny
z koszyka
oblizując palce
Lato rozgrzane
twoim oddechem
wpada do pokoju
światło perli się
na szybie twarzy
rękach
* Teresa Krukowska - Frączek Listy
jak biale gołębice
krzyżujące się w locie
roznoszą cierpiącym
balsam ukojenia
wodę życia pragnącym
pieśń miłości zakochanym
są gośćiem oczekiwanym
uczę się ich na pamięć
i smakują słowa
wciąż od nowa
* Maciej Penar Mordechaj Anielewicz
Wśród ruin martwych idziesz krokiem hardym,
ulicą getta od krwi i łez mokrą.
Niepomny strachu, oprawców pogardy,
Ty nimi gardzisz prawdziwiej po stokroć.
Ryb nie sprzedajesz dziś na swym straganie,
śmierć masz na sztuki: ,,Pierwsza klasa -cymes!
Pójdźcie, rakarze, a każdy dostanie!"
Jedną wszak chowasz - na czarną godzinę.
Ten ciemny bunkier, ku światłości droga.,
wiesz to - lis stary, choć żeś młodzian przecie.
Tylko gdzieś w sercu pełga żal do Boga,
że przeżyć nie dał choćby i ćwierćwiecze...
Zofia Tomkiewicz Wezwanie (fr.)
Jezus stanął na brzegu, spojrzał i zauważył cię,
Podał ci wiosło, abyś płynął z Nim na głebię.
Niech radość powołania wzruszy i umocni twe serce,
Bądź silnym, mężnym i odważnym,
Abyś się nie zachwiał.
Aby wzburzone fale nie zdołay ci wyrwać wiosła,
Abyś szczęśliwie dopłynął do brzegu
Z obfitym połowem,
A zaplatę otrzymasz w niebie
* Ewa Zajdel Czas
Rozkwita bez
Wyda biały i fioletowy kwiat
Zapach zamkniemy w sercu
Oczy zabłysną jak gwiazdy
Zerwiemy gałązkę
W dłoni zatrzynany czas
wtorek, 27 marca 2012 15:20
* Danuta Drzewicka Tajemnica
Nie tylko mnie przeraża
wiekuista cisza
nieskończonych przestrzeni.
A może się mylę?
Kosmos zapewne tętni życiem
nieznanych królestw.
Czy wiedzą o naszym istnieniu?
To Wielka Tajemnica.
* Krzysztof Graboń *** (składam zamówienie)
składam zamówienie
na bezgraniczną głuchość bezstresową
harmonię przyrody
czy zrealizują
ile muszę zapłacić
wysyłają fakturę
pod adres diabła
* Józef Janowski Twarzą do morza
Do morza przychodzą ludzie
po wielką ulgę. Można im zazdrościć
obracania wiatrów i wież strażniczych
zanurzonych we wspólnotową historię
Żołnierzy Wyklętych.
Szumi mój mózg jak wielka puszcza,
jak ocean w potędze surowy i mądry.
Wystarczy go zobaczyć łagodniejszym,
nie będzie odległy od pomnika z brązu
z tysiącem zarysów kształtu człowieka.
Słyszałem w tę noc wołanie z morza
o niezgłębionym, co istnieje,
czego się nie wypowie jak spółgłoski
dźwięcznej, co nie jest zasłyszane
jak wawelski czakram
* Krystyna Kulman Światło
Pełzająca chwila
stała się koniecznością
patrzącą w oczy
czasu
Dotykasz barwy
słońca
tańcząc życie
rozkoszne
Smakujesz maliny
z koszyka
oblizując palce
Lato rozgrzane
twoim oddechem
wpada do pokoju
światło perli się
na szybie twarzy
rękach
* Teresa Krukowska - Frączek Listy
jak biale gołębice
krzyżujące się w locie
roznoszą cierpiącym
balsam ukojenia
wodę życia pragnącym
pieśń miłości zakochanym
są gośćiem oczekiwanym
uczę się ich na pamięć
i smakują słowa
wciąż od nowa
* Maciej Penar Mordechaj Anielewicz
Wśród ruin martwych idziesz krokiem hardym,
ulicą getta od krwi i łez mokrą.
Niepomny strachu, oprawców pogardy,
Ty nimi gardzisz prawdziwiej po stokroć.
Ryb nie sprzedajesz dziś na swym straganie,
śmierć masz na sztuki: ,,Pierwsza klasa -cymes!
Pójdźcie, rakarze, a każdy dostanie!"
Jedną wszak chowasz - na czarną godzinę.
Ten ciemny bunkier, ku światłości droga.,
wiesz to - lis stary, choć żeś młodzian przecie.
Tylko gdzieś w sercu pełga żal do Boga,
że przeżyć nie dał choćby i ćwierćwiecze...
Zofia Tomkiewicz Wezwanie (fr.)
Jezus stanął na brzegu, spojrzał i zauważył cię,
Podał ci wiosło, abyś płynął z Nim na głebię.
Niech radość powołania wzruszy i umocni twe serce,
Bądź silnym, mężnym i odważnym,
Abyś się nie zachwiał.
Aby wzburzone fale nie zdołay ci wyrwać wiosła,
Abyś szczęśliwie dopłynął do brzegu
Z obfitym połowem,
A zaplatę otrzymasz w niebie
* Ewa Zajdel Czas
Rozkwita bez
Wyda biały i fioletowy kwiat
Zapach zamkniemy w sercu
Oczy zabłysną jak gwiazdy
Zerwiemy gałązkę
W dłoni zatrzynany czas
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz