
Publikacje
Archiwalne plakaty
Archiwum bloga
- października 2024 (2)
- grudnia 2022 (1)
- sierpnia 2022 (1)
- kwietnia 2022 (2)
- grudnia 2021 (1)
- marca 2021 (1)
- lutego 2020 (3)
- lipca 2019 (1)
- czerwca 2019 (2)
- lutego 2019 (2)
- stycznia 2019 (2)
- grudnia 2018 (1)
- sierpnia 2018 (3)
- maja 2018 (1)
- marca 2018 (31)
Szukaj na tym blogu
niedziela, 11 marca 2018
środa, 26 czerwca 2013 13:51
W
maju 2013 roku ukazał się V almanach literacki pt. Smaczki literackie
jako 27 nr Literackiej Biblioteki Krośnieńskiej w wydawnictwie ARMAGRAF (Maciej Penar i Artur Kurek).
We wstępie do V
almanachu wydawca Artur Kurek pisze: "W niniejszym zbiorze
zaprezentowało się dziesięcioro autorów. Każdy przedstawił swą twórczość
w niewielkim fragmencie, które możemy nazwać tytułowym smaczkiem. Dzięki
temu powstała barwna mieszanka stylów, rodzajów i gatunków
literackich."
Książka dedykowana jest Teresie Krukowskiej – Frączek , a w jednym z wierszy czytamy:
Jesień (II)
wiatr układa pasjanse z liści
ciągle mu nie wychodzą
spaceruję alejką wspomnień...
mijam ławkę miłości i nienawiści
nie chciałabym na niej usiąść
ani być wierzbą płaczącą...
jestem brzemienna jesienią.
Autorzy
antologii to: Danuta Drzewicka, Krzysztof Graboń, Józef Janowski,
Krystyna Kulman, Teresa Krukowska – Frączek, Maciej Penar, Jurata Bogna
Serafińska, Zofia Tomkiewicz, Ewa Zajdel, Zdzisław Zatwarnicki.
Wiersze wybrane z almanachu:
Danuta Drzewicka
Idzierz tą drogą
Idziesz tą drogą całe życie
masz ją przed sobą
nie zawsze jest prosta
ale zawsze piękna
bo to twoje życie
a życie to dar
Idziesz tą drogą
gdzie prowadzi
gdzie cel
gdzie jej kres
zastanów się
pochyl nad mrówką
i małą stokrotką
zobacz barwy tęczy
zwolnij
Mówią
że niektórzy szybko żyją
dlatego wcześnie pdchodzą
Krzysztof Graboń
Zmęczenie
nad tundrą nieświadomości
zlizuję owoce skarzenia
progresywny wyłom
pyta o bezczelność
ulice oddają hołd
zapomnianej plotce
migrena
podaje prowadzenie
Józef Janowski
Cyparzyna Hanka i Absolut
Cyparzyna Hanka chorowała na białaczkę. Nie da się
tego wyrazić w terminach skończonych. Pierwszy raz
jej powiedzieli. Człowiek nie jest możliwy
do wyrażenia słowem ani do poznania umysłem. Nie możemy
rozpoczynać nowego życia, dopóki nie dowiemy się, czym
jest Absolut.
Od Cyparzyny Hanki, którą nazywali Siekierą,
słowo nie padło. Myślała dla siebie. O Absolucie
nie słyszałem. O tym co niezauważalne nie wiem. Gdyby mówili
na ten temat, nieskończoności sprowadzali do skończoności.
Cyparzyna Hanka nie mogła wiedzieć, że Absolut jest
substancją, którą można zbudować w sobie, ale nie można
go łączyć z terminami relatywnymi, nieuwarunkowane
z uwarunkowanymi. Został po niej dom z błota i patyków,
taka gangrena z dziurawym garnkiem w środku.
Krystyna Kulman
Powrót
(fr. opowiadania)
Dłoń
profesora opadła jak płatki z róży szkarłatnej, samotnej i pogubionej w
bałaganie świata. Beata zapłakała cichutko, uklękła przy łóżku, oparła
głowę o ciało jeszcze rozpalone życiem, myśląc o szczęściu, o zdobyciu
niezdobytego.
Z
szeregu planów coś zawsze jest zrealizowane, nawet w pogodny, pachnący
ale i tragiczny maj – pomyślała Beata i wyszła chwiejnym krokiem ze
szpitala. Nic nie ma za darmo, za wszystko w życiu trzeba zapłacić jakąś
cenę, szczególnie za doskonałość.
Maciej Pernar
Homonim
Grafoman
Chce kryminalną napisać _ _ _ _ _ _ _ .
To mu się raczej może nie _ _ _ _ _ _ _ .
Rozwiązanie: Powieść, powieść.
Jurata Bogna Serafińska
Uśmiech Giocondy
(fr. szkicu)
Nie
zawsze dostaje się to , czego się pragnie. Najczęściej się nie dostaje.
Trzeba sobie wtedy jakoś poradzić, aby móc funkcjonować dalej, nie
gorzej niż dotychczas albo nawet lepiej. Może to wydać się dziwne, ale
czasami jest to możliwe w myśl zasady, że co cię nie zabije - to cię
wzmocni. Ja w sytuacji krytycznej zawsze staram się wzmocnić i iśc do
przodu. Pomaga mi wtedy dobrze dobrana lektura. Dobrze - czyli
odpowiednio do okoliczności.
Ostatnio, kiedy mój nie najlepszy nastrój wymagał takiego nwzmocnienia - sięgnęłam po powieści Saganki.
Zofia Tomkiewicz
Wiosna w naszych sercach
Przybywaj, wiosno, uroczy zeslij maj.
Niech wokół zakwitną piękne kwiaty,
Śpiew ptaków ożywia pola, lasy i gaj!
Gleba ludzkiej duszy oczekuje ziarna
Smutne serce ludzkie pragnie wiosny.
By w nim miłość, nadzieja, pokój wyrosły.
Niechaj ciepły promień wiosennego słońca
Roztopi chłody serca ludzkiego.
I zaświeci w nim blaskiem piękna Bożego!
Boże, Stwórco życia i piękna na ziemi,
Zamień świat - uczyń cud przemiany w nas,
By w nas zakwitła miłość – w ten wiosenny czas.
Tchnieniem Twojego Ducha odmień ziemię,
Obudź serca po zimowym śnie.
Zniszcz moc złego, bo światem zawładnąć chce.
Ewa Zajdel
Kapsula czasu
(fr.)
Kilka
dni temu przeczytałam wiadomość, która ukazała się w środkach masowego
przekazu – telewizji, internecie itp., że pod posadzką Kościoła Świętego
Mateusza w Łodzi znaleziono list. Jest on datowany na 24 czerwca 1923
roku, a więc napisano go w minionym wieku. Treść listu – kapsuły czasu –
zawiera istotne informacje o budowniczych i atmosferze tamtych dni. W
naszym mieście Krośnie znajduje się kapsuła czasu, wmurowana jako kamień
węgielny pod budowę nowej sali gimnastycznej przy dawnej Szkole
Podstawowej nr 9 przy ul. Piotra Skargi 3.
Zdzisław Zatwarnicki
W klasztorze
( fr.)
W pielgrzymiej szacie dziewica młoda
przyszła, gdzie klasztor wsród boru,
przyszła do furty, nieśmiałą dłonią
pociągnie sznurek, dzwonki zadzwonią,
wyszedł brat smutny z klasztoru.
Niech będzie Jezus Chrystus pochwalon,
na wieki wieków brat rzecze,
a gdy jej w oczy spojrzał nieśmiało,
gwałtownie w piersi serce zadrżało,
łza smutna z oczu pociecze.
Spuściwszy w ziemię nieśmiałe oko,
pyta dziewica w pokorze,
opowiedz ojcze, czy nie wiesz czasem,
czy mój tu luby między tym lasem
nie mieszkał w ciemnym klasztorze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz